poświęcone sprawom studenckim na Wydziale Leśnym

Wiesiek z budowy

Przyzba to melina, tam można sie napier....ć, a nie połowinki robić. Proponuje poszukać lepszego lokalu, nawet jeśli trzeba by wyłożyć większą kase, takie imprezy przecież często się nie zdarzają. A poza tym to piwo można sobie na kaca wypić a nie na połowinkach. pozdro dla GUMISIA

justin

<brawo> w końcu ktoś mnie popiera!!! więcej takich głosow!!! i like you Very Happy

justin

może ktos jeszcze by sie wypowiedzial??co t ma być??ludzie ogarnijcie sie Exclamation

czy tylko nauka wam w głowie Question

Magda.eM

a ikar? nie chcecie w tym ikarze? Myslę że tam jest całkiem wporzo i blisko i... wogole Razz

worek_cekolu

dobra dobra...ale tempo logowania sie na forum jest iście żółwie....

Alicja

Tez jestem za tym ze ta impreza powinna sie odbyc bez osob towarzyszacych bo tu przeciez chodzi o to zeby pobawic sie z ludzmi z ktorymi sie studiuje... a co do alkoholu wszyscy wiedza ze wsrod nas sa osobniki dla ktorych 10piw to malo... mozna by zamowic beczki zeby bro byl tani ale kazdy powinien sam pokryc koszty swojego alkoholu-"placisz ile wypiles" musimy tez pamietac o muzyce bo nie wszyscy sie dobrze czuja w klubowych klimatach... mysle ze jakies stare dobre hity mmogly by sie pojawic w duzych ilosciach

Starosta

Generalny pomysł jest taki żebyście poorientowali się na temat lokali i możliwości ich wynajęcia. Może ktoś z was ma pomysł na fajne miejsce na połowinki... miejsce, którego koszt wynajęcia byłby przystępny....poszukajcie

Starosta

Apel do starostów grup!!! Zorientujcie się wśród swoich ludzi czy woleli by połowinki z osobami towarzyszącymi czy nie... odrazu mówię że koszty takiego układy rosną baaardzo.

Madzia

mi podoba sie wszystko moze byc gdziekolwiek najwazniejsza jest dobra zabawa i dobre towazystwo Smile

wiec zrobmy jakas dobra impreze

diver

pomysl fajny!

tylko po pierwsze- nie przyjdzie wiecej niz polowa roku

po drugie- przyzba to nie miejsce na cos takiego- rezervat juz moglby byc,

mysle ze lepiej bez osob towarz, bo inaczej to niema sensu,

pozdroo!

Aurelia

Ja rozumiem,ze wiekszosc lesników ma juz swoją druga połówkę,ale tak naprawde to przeciez umiemy się bawic tylko w swoim towarzystwie.Terenówki są przykladem...Tę decyzję,czy zapraszamy osoby towarzyszace czy nie,musimy jednak podjąc całym rokiem a nie w 5 osób na forum-bez jaj...

Aurelia

I jescze jedno...to ,ze blisko by było w Ikarze np to fakt,ale znajac lesników to się zaraz porozłaza do akademików na wódke i bedzie tyle fajnej imprezy...moim skromnym zdaniem oczywiscie.

Magda.eM

chyba nie mowisz powaznie, myslisz ze jak ktos sie zrzuci i powie ze chce przyjsc na polowinki, to przyjdzie na moment a pozniej pojdzie do akademika na wodke? daj spokoj. To lepiej robic na jakims zadupiu warszawy zeby cieszko bylo wrocic z powrotem?

Aurelia

No moze i masz racje.Ja tylko mówie na podstawie tego ,co wiem.Juz byłam na takich imprezach,ze gromadka się zabrała i się zamelinowała,zeby się dopic.Jesli juz mielibysmy miec te połowinki na kapusie,to ja jestem za Ikarem a nie w mordowni.Koło Rezerwatu tez widziałam ,ze nie raz były jakies komunie ,chrzcini itp.wiec sala jakas jest.Przyzba odpada...

Magda.eM

moze zrobmy ankiete kto woli ikar, rezerwat, przyzbe lub inny lokal, jakie kto ma propozycje, a i druga ankieta moze byc a propos osob towarzyszacych, kto chce z kto bez